Ostatnimi czasy wzięłam się za produkcję własnych produktów tkj. yogurt czy makaron. Od zawsze piekę sama chleb...i powiem szczerze, że chociaż kupowanie jest z oczywistych względów szybsze i prostsze, to nie wróciłabym już do yogurtu czy chleba ze sklepu. Nie tylko ze względu na to, że pieczywo zrobione w domu nie wysycha tak szybko i nie pleśnieje, ale przede wszystkim, że WIEM CO JE moja rodzina. Dlatego tym razem zagoniłam mojego małżona, aby pomógł mi przygotować domowe masło, dzięki czemu mogę Wam dostarczyć serwis fotograficzny z jego produkcji bez wysmarowania całego aparatu tłuszczem!